Przejdź do głównej zawartości
Music life ^^
Spotkanie z muzyką zaczęło się jakieś 5 lat temu,gdzie pojechałam na obóz muzyczny,bardzo chciałam grać na klarnecie ale wcale nie otrzymałam tego instrumentu do nauki.Nauczyciel muzyki przyznał mi saxhorn tenorowy.Na pierwszy rzut oka byłam przestraszona że nie dam sobie rady.Nie odeszłam z nauk na tym instrumencie po obozie,gram do dziś.W 2015 roku pojechałam na obóz harcerski gdzie zaraziłam się grą na gitarze i nie chodziłam nigdzie się uczyć,dzięki filmikom na YouTube nauczyłam się sama :)
W tym roku zakupiłam sobie w wakacje Ukulele to jest zmniejszona wersja gitary posiada 4 struny,oprócz tego wydaje przepiękny dźwięk sama w sobie jest piękna :)
Niech każdy czytający ten post na prawdę spróbuje,nie zmuszać się bo coś albo ktoś mi kazał,ale niech spróbuje jakie to fajne uczucie grać dla innych oraz dla siebie dla zdobycia cennych dodatkowych umiejętności.
Komentarze